Rzeczywiście, jeśli przejrzysz witrynę Toxi-Health, zobaczysz wiele przykładów.
Rzeczywiście, jeśli przejrzysz witrynę Toxi-Health, zobaczysz wiele przykładów.
Stanek również skomentował nowe wydarzenia.
„Zawsze czytałam, że w szczepionkach była rtęć, która miała związek z autyzmem, chociaż wiele badań stwierdza, że to nieprawda” – powiedziała, zauważając, że SCPI obala ten pomysł.
Ciekawe – więc przeciwnicy szczepień pro-life są w sprzeczności z antyszczepionkami milicji rtęciowej. Wygląda na to, że są skłonni przyjrzeć się danym, aby obalić pogląd, że rtęć w szczepionkach jest związana z autyzmem, ale potem z radością przytaczają potencjalny związek z MMR, nie zauważając jednocześnie, że ta sama ilość danych usunęła również szczepionkę MMR jakikolwiek związek z autyzmem.
Wniosek
Badanie EPA jest interesujące, ponieważ wyjaśnia czas wzrostu diagnoz autyzmu. Nie mówi jednak nic o przyczynie tego wzrostu i nie zaprzecza ogólnie przyjętej interpretacji, że artefakty definicji i nadzoru są w dużej mierze, jeśli nie całkowicie, odpowiedzialne za ten wzrost. Ale ideolodzy przekręcili to badanie, jakby sugerowało związek ze szczepionkami, o których nawet nie wspomniano w artykule i które nie były częścią badań. Ale nie tylko szczepionki – te szczepionki, które zostały wyhodowane w liniach komórkowych pochodzących ponad 40 lat temu z abortowanych płodów.
Co więcej, nie ma powodu, by podejrzewać, ani teoretycznie, ani empirycznie, że istnieje jakiekolwiek ryzyko dla zdrowia związane z wykorzystaniem tych linii komórkowych do produkcji szczepionek.
Nie powstrzymało to niektórych zwolenników antyszczepionkowości w obronie życia przed błędnym przedstawianiem tego badania i podstawowych informacji naukowych dla ich własnych celów propagandowych. Dokładna nauka powinna inspirować dyskusje moralne i etyczne, nie powinna być podważana do stanowiska ideologicznego. Można by dalej uznać za niemoralne wykorzystywanie dezinformacji w celu zastraszenia na temat środków ochrony zdrowia publicznego, czyniąc stanowisko tych antyszczepionkowców w obronie życia, którzy angażują się w taką działalność, jeszcze bardziej wątłą.
Autor
Steven Novella
Założyciel i obecnie redaktor naczelny Science-Based Medicine Steven Novella, MD, jest akademickim neurologiem klinicznym w Yale University School of Medicine. Jest także gospodarzem i producentem popularnego cotygodniowego podcastu naukowego The Skeptics’ Guide to the Universe oraz autorem NeuroLogicaBlog, codziennego bloga, który zawiera aktualności i zagadnienia z dziedziny neuronauki, ale także nauk ogólnych, sceptycyzmu naukowego, filozofii nauka, krytyczne myślenie i przecięcie nauki z mediami i społeczeństwem. Dr Novella opracowała również dwa kursy z The Great Courses i opublikowała książkę o krytycznym myśleniu – zatytułowaną również The Skeptics Guide to the Universe.
Jak niedawno wspomniałem, choć trudno w to uwierzyć, ten blog szybko zbliża się do końca piątego roku istnienia. Nasz pierwszy post został dostarczony do niespokojnie wyczekującego świata 1 stycznia 2008 roku; tak więc zbliżający się 1 stycznia będzie reprezentował naszą piątą rocznicę. W świecie blogów jest to prawie odpowiednik pięćdziesiątej rocznicy, biorąc pod uwagę szybkość obracania się większości blogów. Coś, co jest jeszcze bardziej satysfakcjonujące niż sama długowieczność, to to, że naprawdę znaleźliśmy niszę w blogosferze medycznej do tego stopnia, że staliśmy się dość wpływowi. Ludzie nas zauważają. Nasze cele zauważają to, kiedy o nich rozmawiamy. Czasami zauważa nas nawet prasa. To wszystko bardzo dobrze.
Niestety, mimo że zajmujemy się tym od zaledwie pięciu lat, wciąż istnieją tematy, których nie omówiliśmy, a przynajmniej nie omówiliśmy wystarczająco szczegółowo. Temat mojego dzisiejszego postu to jeden z ostatnich tematów. Wspomnieliśmy o tym wcześniej; wspominaliśmy o tym wcześniej (na przykład omawiając stronę internetową poświęconą antyszczepionkom Medical Voices i Stowarzyszenie Amerykańskich Lekarzy i Chirurgów czcicieli Ayn Rand; ale nie było żadnego posta poświęconego temu konkretnemu tematowi. Uważam to za szczególnie dziwne, ponieważ była to jedna z dezinformacji promowanych przez elementy ruchu antyszczepionkowego, które naprawdę mnie zszokowały i zniesmaczyły. Zanim dowiedziałem się o tym konkretnym micie, byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że naprawdę są ludzie, którzy uważają, że szczepionki są niebezpieczne i powodują autyzm, ale Postrzegałem to jako część wielu innych znachorstw, które wówczas odkrywałem.
Dawno temu, kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z antyszczepionkowymi poglądami w tym paskudnym Usenetowym bagnie pseudonauki, antynauki i szarlatanerii, znanym jako misc.health.alternative (mha), było jedno szczególne kłamstwo antyszczepionkowe, które niepokoiło mnie bardziej niż jakiekolwiek inne . Jak wspomniałem, nie było twierdzeniem, że szczepionki powodują autyzm, co jest mniej więcej centralnym dogmatem ruchu antyszczepionkowego. Nawet dziesięć lat temu, przed serią badań, które zostały opublikowane od tamtej pory, w których nie udało się znaleźć śladu związku przyczynowego między szczepionkami a autyzmem, nie był to szczególnie trudny mit do obalenia. Rzeczywiście, biorąc pod uwagę nowsze badania, obalanie tego mitu stało się z biegiem lat łatwiejsze. Emblematem tego, jak głęboko wpadł ten konkretny mit, wiem, że stało się to całkiem łatwe, gdy nawet media głównego nurtu zaczynają akceptować twierdzenie, że szczepionki powodują autyzm jest mitem i informują o rzeczach w sprawach takich jak Andrew Oszustwo Wakefielda i nie poświęcanie tak dużo czasu w mediach, jak Jenny McCarthy. Ujmijmy to w ten sposób. Kiedy gospodarze audycji radiowej w stylu „porannego zoo” w Salt Lake City biją ostatniego antyszczepionkowego celebrytę, by zrobić z siebie głupka, Roba Schneidera, wiesz, że przynajmniej z informacyjnego punktu widzenia, wydaje się, że kilka lat temu, kiedy media potraktowały ten mit dużo poważniej. Nie oznacza to, że nadal nie mamy problemu. W końcu „filozoficzne” stawki zwolnień rosną w oparciu o wiele tego rodzaju dezinformacji, ale przynajmniej media mniej nalegają na „opowiadanie obu stronom” historii naukowej, która tak naprawdę nie ma dwóch stron.Nie, jednym z najbardziej niepokojących twierdzeń o antyszczepionkach jest twierdzenie, że zespół dziecka potrząsanego (SBS) jest „błędną diagnozą urazu poszczepiennego”. SBS to nazwa pierwotnie nadana triadzie objawów obejmujących krwotok podtwardówkowy, krwotok siatkówkowy i encefalopatia. Niedawno, ponieważ zespół ten jest bardziej złożony niż sugerował pierwotny opis, obecnie zespół ten jest bardziej właściwie określany jako nieprzypadkowy uraz głowy lub uraz głowy. To szczególnie podłe kłamstwo antyszczepionkowe pojawiło się ponownie wraz z historią, z której niedawno się dowiedziałem, opowieścią o Amandzie Sadwosky, której ojciec Elwood Sadowsky jest obecnie w więzieniu za jej zabicie i której matka Tonya Sadowsky próbuje wygrać dla niego nowy proces i tym samym uwolnić go, twierdząc, oprócz mnóstwa sprzecznych i wątpliwych argumentów, że obrażenia poszczepienne były główną przyczyną śmierci Amandy. Prowadzi nawet stronę internetową, którą nazywa Projektem Prawdy Amanda, co bardzo przypomina mi przypadek, który po raz pierwszy pokazał mi, jak nisko mogą się zejść aktywiści antyszczepionkowi. Cofnijmy się w czasie o ponad dekadę i przeanalizujmy przypadek Alana Yurko. Potem przeskoczymy do przodu i porównamy to z przypadkiem Amandy Sadowsky. Na koniec podsumujemy, omawiając, dlaczego ta konkretna „teoria” (bardziej jak dzika spekulacja) jest tak naukowo i intelektualnie bankrutem.
Uwolnij Alana Jurko .a
Po raz pierwszy dowiedziałem się o podłej koncepcji SBS, kiedy dowiedziałem się o przypadku Alana Yurko. Jurko zyskał „sławę” (jeśli można tak to nazwać), gdy w 1999 roku został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego za zamordowanie swojego 10-tygodniowego syna, który został wstrząśnięty na śmierć. W jakiś sposób Jurko stał się centralnym elementem kampanii (Uwolnij Jurko), która stanowiła centralny element argumentu na rzecz niewinności Jurko, twierdzenia, że zespół dziecka potrząsanego (SBS) jest w rzeczywistości „urazem poszczepiennym”. Niestety, ostatecznie Jurko został zwolniony wcześniej, nie dlatego, że sądy zgodziły się z kłamstwem https://produktopinie.top/tonosin/, że to uraz poszczepienny, a nie SBS, zabił syna Jurko. Stało się tak dlatego, że najwyraźniej biuro koronera, w którym przeprowadzano sekcję zwłok martwego dziecka, było, jak ujął to australijski sceptyk Peter Bowditch, najbardziej tandetnie prowadzoną kostnicą i niekompetentnym koronerem w historii.
Jeśli kiedykolwiek chciałeś wiedzieć, jak nisko zaszczepieni fanatycy mogą tonąć, pozwól Bowditchowi to opisać:
Chcę, żebyś pomyślał o martwym dziecku. To dziecko miało dziesięć tygodni, kiedy umarł. Sekcja zwłok wykazała krwawienie wokół mózgu, oczu i kręgosłupa. Po bokach głowy miał siniaki. Inną rzeczą, którą wykazała sekcja zwłok, były cztery złamane żebra. Te złamania zaczęły się goić, a zatem wskazywały na wzorzec fizycznego znęcania się przed datą śmierci. Ojciec przyznał się do trzymania dziecka za stopy i bicia go na krótko przed śmiercią. Chcę teraz, abyś wyrobił sobie opinię o ojcu. Jeśli jesteś osobą, która sprzeciwia się szczepieniom, postrzegasz tego człowieka jako bohatera. Widziałabyś go jako męczennika dla sprawy i próbowałabyś uwolnić go z więzienia. W zapierającej dech w piersiach demonstracji tego, co może oznaczać wiara, że cel uświęca środki, kłamcy antyszczepionkowi przyjęli Alana Yurko jako symbol, którym mogą przestraszyć rodziców, by odmówili szczepienia swoich dzieci. Możesz przeczytać odrażające uzasadnienie tego mordercy na http://www.woodmed.com/ShakenBabyAlan.htm.
Historia Alana Yurko jest w zasadzie następująca. Miesiąc przed śmiercią Alana Reama, dziecko Jurko zostało skazane za zabójstwo, Alan Yurko był w więzieniu za kwalifikowane włamanie. Został zwolniony warunkowo, a potem jakoś zdołał uciec z naruszeniem tego zwolnienia, przenosząc się na Florydę ze swoją dziewczyną i jej małym synkiem. Niedługo po przybyciu pary na Florydę Alan Ream został przewieziony do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy, w tym krwiakiem podtwardówkowym. Dziecko zmarło z powodu odniesionych obrażeń. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę jego wcześniejsze przekonania i skłonność do przemocy, podejrzenie szybko spadło na ojczyma dziecka Jurko, po tym, jak dochodzenie wykazało, że schemat obrażeń dziecka jest zgodny z SBS. Jurko został osądzony i skazany za morderstwo pierwszego stopnia i skazany na dożywocie plus dziesięć lat.
To właśnie w tym momencie ruch antyszczepionkowy w jakiś sposób uczepił się sprawy Jurko, czyniąc go męczennikiem za sprawę. Dlaczego mieliby to zrobić, nie mam pojęcia. Jeśli szukasz wiarygodności naukowej, aby przekonać ludzi, by uwierzyli w twoje twierdzenie, że szczepionki powodują autyzm, nie mogę wymyślić gorszego sposobu na osiągnięcie tej wiarygodności niż obrona zabójcy dzieci za pomocą czystej pseudonauki i otwartego nonsensu. Ale w takim razie nie jestem antyszczepionkowcem. Najwyraźniej niektórym elementom ruchu antyszczepionkowego wydawało się to wtedy dobrym pomysłem (i, niestety, nadal tak jest dla niektórych z tych samych ludzi dzisiaj). Zasadniczo ci ludzie założyli stronę Free Yurko i listę mailingową Free Yurko. Funkcjonariusze więzienni, sędziowie i lekarze byli bombardowani listami, w których argumentowano, że Jurko nie zabił swojego dziecka. Grupa pomogła w apelu Jurko, opierając go na teoriach spiskowych i pseudonauce antyszczepionkowej. Stary „przyjaciel”, o którym pisałem wcześniej w kontekście śmierci córki negacjonisty HIV/AIDS, Christine Maggiore, Elizy Jane Scovill, przedstawił długi raport na temat śmierci Alana, który był tak samo śmierdzący jak jego raport próbować „udowodnić”, że Eliza Jane nie umarła na AIDS.
Tak, mam na myśli dr Mohammeda Ali Al-Bayati, DABT, DABVT, który prowadzi firmę znaną jako Toxi-Health International. Zasadniczo dr Al-Bayati nie jest lekarzem, a zatem nie jest ludzkim patologiem; raczej ma doktorat z patologii porównawczej i najwyraźniej jest także toksykologiem. Przeglądanie jego strony internetowej prowadzi mnie do przekonania, że dr Al-Bayati specjalizuje się w tworzeniu raportów dla obrony, które zasadniczo mówią to, co obrona chce, aby powiedzieli. Jednym ze szczególnie godnych pogardy obszarem podspecjalizacji, w który wydaje się być zaangażowany, jest – zgadliście – obwinianie przypadków SBS na obrażenia poszczepienne w połączeniu z całym mnóstwem innych schorzeń, które opisał w swoich dolnych regionach, podobnie jak robił to samo, gdy próbował twierdzić, że dziewczyna z wirusem HIV w mózgu i zapaleniem płuc wywołanym przez Pneumocystis carinii nie umarła na zapalenie mózgu wywołane wirusem HIV i zapalenie płuc, ale raczej zmarła na – nie żartuję – reakcję alergiczną na amoksycylinę.
W przypadku Alana Reama dr Al-Bayati próbował zrzucić winę za śmierć dziecka na cały szereg czynników poza oczywistymi (trauma), w tym reakcje na szczepionki podane dwa tygodnie przed przewiezeniem Alana do szpitala, gdzie, jeśli Wierzę, że dr Al-Bayati, Alan został zabity przez kombinację urazu poszczepiennego, masywnej infekcji i przedawkowania wodorowęglanu sodu oraz przedawkowania heparyny, a także z powodu powikłań związanych z małowodziem Francine Ream (jego matki), cukrzycą ciążową, niedokrwistość, utrata apetytu, spastyczne infekcje okrężnicy, dróg moczowych i pochwy oraz hemoroidy, a także pięciotygodniowy przedwczesny poród Alana. Al-Bayati próbował również powiązać żółtaczkę noworodkową Alana z jego śmiercią cztery miesiące później, a nawet odrzucił gojące się złamanie żeber jako mające miejsce podczas narodzin Alana i jakoś przeoczone przez personel medyczny. Oczywiście jest jeden rażący problem, a mianowicie to, że Alan rozwinął zespół niewydolności oddechowej po urodzeniu; Byłbym zszokowany, gdyby podczas początkowej hospitalizacji po porodzie nie wykonano wielu prześwietleń klatki piersiowej. Zasadniczo jest to prawdziwy galop Gish z zebranych w wiśni fragmentów historii klinicznej Alana. Te kawałki zostały następnie rzucone na ścianę, aby sprawdzić, czy któreś z nich się przyklei – bardzo podobnie jak raport Al-Bayatiego o Elizie Jane Scovill.
Należy zauważyć, że Jurko miał podstawy do nowego badania, ale nie dlatego, że istniała jakakolwiek wiarygodność poglądu, że SBS jest błędną diagnozą uszkodzenia poszczepiennego. Byłem raczej z powodu bardzo tandetnej pracy lekarza sądowego, który najwyraźniej miał historię nieostrożności. Błędy nie były bezpośrednio związane z diagnozą SBS, ale mimo to były dość złe. Na przykład pojawiły się błędy typograficzne, takie jak nazywanie dziecka Afroamerykaninem, gdy był on rasy kaukaskiej, i komentowanie narządów, których nie mogło tam być, ponieważ zostały oddane po ogłoszeniu śmierci mózgu dziecka. Sędzia orzekł, że te wpadki uzasadniają nowy proces, po którym obrońcy Jurko doszli do porozumienia z prokuraturą. Jurko nie przyznał się do zabójstwa i został skazany na karę pozbawienia wolności, sześć lat i 125 dni. Jurko szybko wrócił do więzienia. Został zatrzymany za naruszenie zwolnienia warunkowego w ramach zarzutu kwalifikowanego za włamanie i będzie przebywał w więzieniu do 2014 roku.
Yurko był prototypem obrony przed SBS, która połączyła spisek antyszczepionkowy z obfitą pseudonauką, aby spróbować oczyścić rodziców i opiekunów oskarżonych o SBS. Rzeczywiście, jeśli przejrzysz witrynę Toxi-Health, zobaczysz wiele przykładów. Al-Bayati wydaje się wykonywać wiele tego rodzaju pracy, a kilka raportów próbuje udowodnić, że dzieci, które uważano za zmarłe z powodu SBS, zostały w rzeczywistości zabite przez coś innego. Wiele z nich zostało opublikowanych w tym antyszczepionkowym bastionie Medical Veritas, a wszystkie stosują metodę argumentacji, którą lubię nazywać „Gish galop”, ogólnie obwiniając kombinację różnych problemów medycznych i niedoborów witamin ± szczepionki (zwykle plus szczepionki) jako „prawdziwą przyczynę” śmierci.